4 czerwca br. w Książnicy Kopernikańskiej przy ul. Jęczmiennej 23 odbył się wernisaż malarstwa Wiesławy Ellert, malarki TUTW. Z wyboru matka, z zawodu nauczycielka, z zamiłowania malarka – od 10 lat uczęszcza na zajęcia prowadzone przez M. Gutffeld-Serwińską. Wielokrotnie uczestniczyła w wystawach wspólnie z innymi malarzami. Tym razem zbiór prac Wiesławy Ellert pozwolił na zorganizowanie wystawy indywidualnej. Jej obrazy ukazują wrażliwość na piękno, delikatność i bogatą wyobraźnię. Ulubioną techniką dla niej pozostaje akwarela, choć nie zamyka się przed innymi sposobami malowania.
Sama artystka tak mówi o swojej pasji: Malując, czuję się spełniona, odprężona, mogę w ten sposób wyrażać swoje uczucia, marzenia i przekazywać coś innym. (…) Myślę, że przygoda z malarstwem szybko się nie skończy, a więc niech trwa.
Gratulujemy!
Zebranym uczestnikom wernisażu – rodzinie, przyjaciołom i znajomym zaprezentowała, oprócz licznych obrazów, własny wiersz o takim samym, zagadkowym tytule, jak wystawa.
Dlaczego
Już wszystkie piosenki zaśpiewane
i zarecytowane słowa
Dlaczego powiedzcie do papieru ciągnie rękę
Dlaczego wszystkie nocne myśli
W zwrotkę układają się znowu
I jak malarz na sztaludze
Gotów wszystko namalować
Co jest na świecie i czego nie było
Dlaczego nie rozumiem tego
No ułamek ten dyszy i dyszy
I wszystko to pisze piszę malują maluję
Wiedzieć o tym co odeszło
I w nicości miejsca nie znalazło
Tylko cuda przyrody są wokół
Tym szczątkom dały życie
Panie daj mi siły daj mi świat
Daj mi miłość i ciepło
Abym innym dać mogła
Malując obrazy i pisząc wiersze.
Wystawę zadedykowała zmarłemu mężowi, dziękując za inspirację i uwrażliwienie na sztukę. Uroczystości uświetnił występ zaprzyjaźnionego zespołu muzycznego.
Wystawa potrwa do 28 czerwca b.r.
Polecam, D.P.
Publikacja WB 12 czerwca 2024